Obecnie większość w miarę cywilizowanych ludzi kojarzy jego
nazwisko nawet jak nie specjalnie lubi jego muzykę. Na początku lat 70. Hancock
był już znanym jazzmanem znanym z własnych płyt solowych, dość tradycjonalistycznych,
a także opromieniony sławą nowatora dzięki występom w zespole Milesa Davisa.
Jednak w wielu krajach nadal był szerzej nieznany – w tym
komunistycznej Polsce. Oczywiście znali go tutejsi koneserzy jazzu, a także
zajmujący się zawodowo tym rodzajem muzyki dziennikarze, ale wiedzy o tym
artyście także oni nie mieli zbyt wiele.
Ten brak podstawowych danych o Hancocku uzupełniało
tłumaczenie fragmenty wywiadu z tym artystą słynnego amerykańskiego dziennikarza i twórcy
pierwszej encyklopedii jazzowej Leonarda Fathera opublikowane w prezentowanym
tutaj wycinku magazynu „Jazz”. Takie przekłady z obcej prasy, to była wówczas
dość częsta praktyka w polskiej prasie muzycznej i wynikała z braku dostępu
polskich dziennikarzy do źródeł wiedzy o danej muzyce czy artyście.